Święta Bożego Narodzenia zbliżają się wielkimi krokami, więc nastał czas na świąteczne propozycje. Palmiery z orzechami włoskimi i serem z niebieską pleśnią oprószone tymiankiem to prosta przekąska, którą możecie zaserwować swoim gościom do kieliszka czerwonego wina. Palmiery przygotowuje się z gotowego ciasta francuskiego (no chyba, że Wasze ambicje na to nie pozwolą 🙂 ), które posypywane jest pokruszonym serem, posiekanymi orzechami i listkami tymianku. Następnie zwija się ku środkowi przeciwległe brzegi, kroi i piecze. Nic prostszego 🙂 Przepis pochodzi z książki “Christmas with Gordon”.
Składniki:
- 1 opakowanie ciasta francuskiego z masłem (250 g)
- mąka pszenna do oprószenia blatu
- 40 g orzechów włoskich obranych i drobno posiekanych
- 125 g sera Stilton (lub innego z niebieską pleśnią)
- 1 łyżeczka listków świeżego tymianku
- 1 białko jaja (opcjonalnie)
Przygotowanie:
Na blacie posypanym delikatnie mąką rozłożyć ciasto francuskie (jeśli macie ciasto już rozwałkowane*, jeśli nie – rozwałkować na prostokąt o wymiarach 30 x 40 cm).
Równomiernie posypać pokruszonym serem pleśniowym, a następnie orzechami włoskimi i listkami tymianku.
Zwijać ku środkowi przeciwległe, dłuższe brzegi ciasta, aż się spotkają na środku.
Przenieść na papier do pieczenia i włożyć do zamrażarki na 30 minut (jeśli będą trzymane dłużej niż 30 minut, to należy je wyjąć 15 minut przed krojeniem, aby odtajały w temperaturze pokojowej).
Pokroić w plastry o szerokości 1 cm, ułożyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenia w odstępach (palmiery trochę urosną).
Można posmarować białkiem, aby uzyskać ładniejszy kolor.
Piec w temperaturze 190°C (grzałka góra-dół) przez około 15-20 minut (aż staną się złoto-brązowe i chrupiące).
Moje wskazówki:
* Ja kupiłam ciasto francuskie, które było okrągłe. Nie robiłam z nim nic, tylko wyłożyłam farsz i zwinęłam. W efekcie końcówki nie były kształtne, ale nam to nie przeszkadzało 🙂
Mmm, smakowicie wyglądają 🙂