Za każdym razem, gdy próbuję nowych dań nie mogę wyjść z podziwu, ileż to na świecie jest pysznych smaków, których jeszcze nie skosztowaliśmy.
Taka jest właśnie ta “Sałatka na ciepło z makaronu orzo” (orzo to makaron w kształcie ryżu bez jajek z pszenicy durum), którą podałam jako dodatek do soczystej dorady, pieczonej w skorupie solnej (przepis tutaj).
Sekretem tej sałatki są składniki, których po prostu nie można wymienić (tzn. można, ale to już nie będzie TEN smak 🙂 )
Pikantność rukoli, aromat bazylii, uprażone pestki pinii w połączeniu z cytrynowo-parmezanowym dressingiem wręcz idealnie się komponują z makaronem orzo, który gotowany jest z listkiem laurowym. Te połączenia smakowe, które zaczerpnęłam z niezawodnej książki Gordona Ramsay’a są tak trafione, iż od sałatki nie potrafiłam się oderwać ja, oraz moi goście 🙂 Nie mogę się doczekać, kiedy znów ją przygotuję! Spróbujcie ją koniecznie, jak tylko uda Wam się upolować orzeszki pinii.
Składniki:
(5 porcji)
- 250 g makaronu orzo (makaron w kształcie ryżu bez jajek z pszenicy durum)
- 1 liść laurowy
- spora garść bazylii
- dwie garście rukoli
- 70 g orzeszków pinii
- olej rzepakowy lub oliwa z oliwek
Składniki dressingu:
- 1 łyżka parmezanu startego na tarce o małych oczkach (ok. 6-8 g)
- 1 łyżka soku z cytryny
- skórka starta z 1 cytryny (wyparzonej i wyszorowanej)
- 3 łyżki oleju rzepakowego lub oliwy extra virgin
- sól morska, świeżo mielony pieprz
Przygotowanie:
Orzeszki pinii uprażyć na suchej patelni. Ostawić.
Bazylię i rukolę umyć, osuszyć i posiekać.
Przygotować dressing:
W słoiczku wymieszać starty parmezan, 3 łyżki oleju rzepakowego lub oliwy extra virgin, sok i skórkę z cytryny. Spróbować i ewentualnie doprawić pieprzem i solą (uważać z solą, gdyż parmezan jest słony).
Ugotować makaron al dente wg. instrukcji na opakowaniu.
Odcedzić, przelać lekko zimną wodą (aby zatrzymać proces gotowania) i zostawić na sitku. Wymieszać z odrobiną oleju rzepakowego lub oliwy (aby uniemożliwić sklejanie się ziarenek).
Jeszcze ciepły makron wymieszać w misce z dressingiem, z posiekaną bazylią, rukolą, uprażonymi orzeszkami pinii i od razu podawać.
Sałatka na ciepło z makaronu orzo to świetny dodatek do obiadu (np. do ryb). Ja podałam w towarzystwie soczystej dorady, pieczonej w skorupie solnej (przepis tutaj).