Soczysty dorsz z sosem winno-maślanym i puree ziemniaczano-jabłkowym

Przepyszne danie obiadowe: świeża polędwica z dorsza, podana na puree ziemniaczano-jabłkowym z sosem winno-maślanym, do tego brokuł ugotowany al dente i chrupiący czips z jarmużu, który nadaje daniu chrupkości (oczywiście jarmuż możecie pominąć).

Idealnie soczysty dorsz jest kluczem do sukcesu. Ryby nie można przeciągnąć, gdyż stanie się gumowa i sucha. Mam nadzieję, że z moimi wskazówkami przygotowanie idealnie soczystej ryby nie sprawi Wam problemu.

Bardzo zaskakujący jest sos maślany, który zaraz po ugotowania i spróbowaniu, sprawia wrażenie dość mocno octowego. Ale gdy się poleje nim całe danie – WOW. Fantastycznie łączy wszystkie elementy na talerzu. A to puree ziemniaczano-jabłkowe … Wydaje Wam się dziwne? Spróbujcie go, a gwarantuje Wam, że będziecie ciągle takie przyrządzać 🙂
Danie jest tak pyszne, że chętnie podałabym je gościom w Drugi Dzień Świąt Bożego Narodzenia.

Składniki:

(5-6 porcji)

• 6 kawałków polędwicy z dorsza (po ok. 100 g każda) lub grubych filetów z dorsza ze skórą
• 1 łyżka oleju rzepakowego
• sól morska
• odrobina soku z cytryny

 

Sos winno-maślany:

• 1/2 szalotki
• 1/2 ząbka czosnku
• 50 ml octu z białego wina
• 50 ml białego wina (takiego, które Wam smakuje)
• 50 ml śmietanki kremówki 30%
• 125 g masła (82%)

 

Dodatki:

• 800 g obranych ziemniaków, pokrojonych w kawałki
• 200 g obranego jabłka, pokrojonego w kawałki
• 1 spora łyżka masła
• chlust mleka
• różyczki brokuła
• sól morska

 

Przygotowanie:

Rybę wyjąć z lodówki, umyć, osuszyć ręcznikiem papierowym, pogłaskać :), sprawdzając czy nie ma ości (jeśli są, wyciągnąć duża pincetą lub małym nożykiem).

Ziemniaki wraz jabłkiem wrzucić do garnka, zalać wodą, dodać 3/4 płaskiej łyżeczki soli, przykryć, zagotować, zmniejszyć ogień i gotować do miękkości ok. 20 minut.

Włączyć piekarnik na 160°C (grzałka góra-dół).

W międzyczasie przygotować sos:
Do rondla wrzucić pokrojoną w kosteczkę szalotkę i drobno pokrojony czosnek. Zalać winem i octem. Gotować na średnim ogniu, aż zredukuje się o połowę. Wówczas wlać śmietankę (należy ją najpierw zahartować – do kubka ze śmietaną wlać łyżkę gorącego sosu, wymieszać i dopiero całość wlać do rondla). Gdy się zagotuje, od razu zmniejszyć ogień i partiami dodawać masło, cały czas mieszając. Doprawić solą do smaku. Gdy masło się rozpuści, zdjąć z ognia. Przykryć pokrywką, aby sos nie wystygł do czasu podania. Przed podaniem przecedzić przez sitko.
(Sos można przechowywać w lodówce zamknięty w słoiczku, gdzie stężeje, stając się smakowym masełkiem)

Upiec rybę:
Na nieprzywierającej dużej patelni (którą można wkładać do pieca) rozgrzać łyżkę oleju rzepakowego.
Delikatnie ułożyć kawałki dorsza (jeśli mamy filet ze skórą, to kładziemy od strony skóry).
Smażyć na dużym ogniu tylko do zrumienienia skóry (lub zrumienienia tej strony ryby, na której rybę położyliśmy).
Następnie wstawić patelnie do rozgrzanego pieca i dopiec około 6 minut, aż ryba będzie gotowa (ryba jest idealnie upieczona, jeśli po delikatnym dotknięciu palcem rozdziela się na płaty i jest soczysta). Nie przeciągnąć ryby, gdyż stanie się sucha i gumowa!

Odcedzić ziemniaki i ugotować brokuł:
Gdy ryba jest jeszcze w piecu, odcedzić ziemniaki, wylewając gorącą wodę do drugiego rondla, do którego włożyć na 4 minuty różyczki brokuła (łodygą do dołu).
Ziemniaki utłuc wraz z masłem i mlekiem i pozostawić w garnku pod przykryciem, do czasu wydawania.
Brokuła odcedzić na sicie.

Wydać danie:
Na środku talerzy (ideałem by było, gdyby talerze były podgrzane) ułożyć puree ziemniaczano-jabłkowe.
Na ziemniakach delikatnie ułożyć rybę, przyrumienioną stroną do góry, skropić odrobiną soku z cytryny i przyprawić szczyptą soli morskiej.
Polać gorącym sosem (przelanym przez sitko), dodać różyczki brokuła i podawać.