Burgery z cukinii, marchewki, sera Halloumi wzbogacane smakiem ziół, takich jak mięta i świeża kolendra. Podawane z dressingiem na bazie oliwy (u mnie olej rzepakowy), octu ryżowego i cukru (zastąpiłam syropem z agawy) i świeżej papryczki chilli. Takie kotleciki, to kolejne sprawdzone przeze mnie danie samego Gordona Ramsay’a, na którym jak zwykle się nie zawiedliśmy. Placuszki są przepyszne, świetne na lato, delikatnie orzeźwiają (dzięki obecności mięty). W oryginalnym przepisie jest aż 500 g sera Halloumi, ale ja dałam połowę – 250 g (czyli jedno opakowanie) i wyszły fenomenalnie. Od siebie dodałam jeszcze łyżkę płatków owsianych, aby wchłonęły dodatkowo wilgoć z farszu.
Ser Halloumi to cypryjski ser produkowany z mleka owczego lub mieszanki mleka owczego, koziego i krowiego. W konsystencji przypomina oscypka i podobnie “skrzypi” między zębami (jak oscypcki podrabiane – te prawdziwe ponoć “nie skrzypią”). Nie jest to jednak ser wędzony, ale jest równie słony. Dzięki swojej strukturze i wysokiej temperaturze topnienia idealnie nadaje się do smażenia lub grillowania. Dzięki jego obecności Kotlety z cukinii i marchewki są zwarte po upieczeniu i się nie rozpadają.
Gotowe danie podałam z mieszanką sałat. Kotleciki są pyszne na ciepło i na zimno. Można je podawać na obiad, lunch lub kolacje. Można również zabrać do pracy lub szkoły.
Burgery (kotlety) z cukinii, marchewki i sera Halloumi
Burgery (kotlety) z cukinii, marchewki i sera Halloumi ze świeżymi ziołami, podane z papryczkowym dressingiem chilli, to przepyszne danie Gordona Ramsay'a.
Składniki burgerów z cukinii:
- 1 cukinia (starta na grubych oczkach)
- 2 marchewki (obrane i starte na małych oczkach)
- 500 g sera Halloumi (daję 250 g)
- 2 łyżki posiekanej dymki ze szczypiorem
- 2 łyżki posiekanych listków świeżej mięty
- 2 łyżki posiekanych listków świeżej kolendry
- 2 jaja
- 2-4 łyżki bułki tartej
- 1 łyżka płatków owsianych (opcjonalnie)
- sól morska, świeżo mielony czarny pieprz
- olej do smażenia (używam rzepakowego)
Składniki dressingu z chilli:
- 3 łyżki oliwy z oliwek (dałam olej rzepakowy)
- 3 łyżki octu ryżowego
- 2 łyżeczki cukru (dałam 2 łyżeczki syropu z agawy)
- 1 łyżeczka świeżego startego imbiru
- 1 świeża papryczka chilli (bez pestek i błonek)
- sól morska
Przygotowanie burgerów z cukinii:
- Startą cukinię i marchewkę przełożyć na sito, posypać dwiema szczyptami soli, wymieszać i odstawić na 5 minut. Przełożyć na gazę/ściereczkę kuchenną i dobrze wycisnąć. Włożyć do miski.
- 1 cukinia (starta na grubych oczkach)
- 2 marchewki (obrane i starte na małych oczkach)
- sól
- Dodać starty ser Halloumi, posiekane zioła, dymkę. Przyprawić pieprzem (bo ser jest słony). Następnie dodać jaja, bułkę tartą i płatki owsiane (jeśli używacie). Wszystko wyrobić ręką. Jeśli masa jest zbyt wodnista i nie chce się lepić, dodać 1-2 łyżki bułki tartej więcej.
- 500 g sera Halloumi (daję tylko 250 g)
- 2 łyżki posiekanych listków świeżej mięty
- 2 łyżki posiekanych listków świeżej kolendry
- 2 łyżki posiekanej dymki ze szczypiorem
- świeżo mielony czarny pieprz
- 2 jaja
- 2 łyżki bułki tartej
- 1 łyżka płatków owsianych (opcjonalnie)
- Uformować dłońmi 8 okrągłych burgerów-kotlecików (odciskając między dłońmi nadmiar płynu) o grubości 1 cm, ułożyć na talerzu. Przykryć folią spożywczą i wstawić do lodówki na minimum 20-25 minut, aby stały się bardziej zwarte.
- W między czasie przygotować dressing z chilli: do słoiczka wlać oliwę (lub olej), ocet, cukier (lub syrop z agawy), start imbir, posiekaną drobno papryczkę chilli i szczyptę soli. Zamknąć i wymieszać.
- 3 łyżki oliwy z oliwek (dałam olej rzepakowy)
- 3 łyżki octu ryżowego
- 2 łyżeczki cukru (dałam 2 łyżeczki syropu z agawy)
- 1 łyżeczka świeżego startego imbiru
- 1 świeża papryczka chilli (bez pestek i błonek)
- sól morska
- Smażenie burgerów z cukinii: na średnim ogniu rozgrzać dużą nieprzywierającą patelnię. Wlać chlust oleju. Włożyć burgery z cukinii (partiami, jeśli luzem nie zmieszczą się na jednej patelni*) i smażyć z obydwu stron, aż będą złoto-brązowe, chrupiące i gorące w środku (smażyłam po mniej więcej 4-5 minut z każdej strony). Jeśli burgery zbyt szybko się rumienią, zredukować ogień.
- Usmażone, gorące burgery z cukinii podawać z dressingiem chilli i sałatką (u mnie mieszanka sałat z dressingiem: 3 łyżki oleju rzepakowego + 1 łyżka octu ryżowego, 1 niepełna łyżeczka musztardy Dijon, sól i pieprz). Jeśli danie ma być daniem obiadowym dla 4 osób, proponuje dodatek w postaci puree z ziemniaków lub ryżu.
Pingback:Burgery z cukinii i mozzarelli z marchewką i ziołami | Moja Delicja