Moja kulinarna biblioteczka powiększyła się ostatnio o parę nowych pozycji, między innymi o książkę “Kuchenne Rewolucje. Nowe przepisy Magdy Gessler”. Magda Gessler obok Gordona Ramsay’a to mój kulinarny autorytet, więc potraw jej autorstwa nie może zabraknąć na blogu (oczywiście tych, które sprawdziliśmy i zasmakowały nam na tyle, aby otrzymać miano Mojej Delicji 🙂 ).
W książce znalazłam przepis na Ratatouille, który serwowany był na kolacji w programie Kuchenne Rewolucje (sezon 5, odcinek 12). Przepis bardzo udany, danie pyszne. Szczególnie w towarzystwie świeżej chrupiącej bagietki. Od siebie dodałam łyżeczkę słodkiej papryki, aby danie nabrało koloru oraz udekorowałam świeżym koperkiem.
Polecam i Wam, szczególnie teraz gdy mamy łatwy dostęp do świeżych warzyw.
Ratatouille – Składniki:
(4 porcje)
- 2 średnie cebule (około 250 g)
- 2 młode cukinie (około 720 g)
- 2 bakłażany (około 720 g)
- 3 średnie pomidory lub 5 mniejszych (około 430 g)
- 3 kolorowe papryki
- 5 ząbków czosnku polskiego
- 6 łyżek oliwy z oliwek (użyłam oleju rzepakowego)
- pęczek tymianku świeżego
- sól morska, świeżo mielony pieprz
- 1 łyżeczkę papryki słodkiej
- wiórki sera żółtego do posypania (opcjonalnie)
- garść koperku do dekoracji
Ratatouille – Przygotowanie:
Cebulę obrać, pokroić w drobną kostkę.
Cukinię i bakłażany umyć, odkroić końce. Pokroić w plasterki (bakłażana w półplasterki).
Papryki umyć, przeciąć wzdłuż, usunąć pestki i pokroić w dużą kostkę.
Pomidory sparzyć wrzątkiem, obrać, pokroić w ćwiartki.
Czosnek pokroić w plasterki.
W dużym garnku o grubym dnie rozgrzać oliwę lub olej.
Wrzucić cebulę i chwilę podsmażyć (2-3 minuty). Następnie dodać paprykę, wymieszać i smażyć kolejną minutę lub dwie.
Powtórzyć to samo z cukinią (wymieszać i smażyć z dwie minuty), a następnie dodać bakłażan i cały czas mieszając smażyć przez około 5 minut.
Dodać czosnek, pomidory oraz listki tymianku. Przyprawić dobrze solą i pieprzem. Przykryć.
Dusić na małym ogniu przez 30 minut.
Dodać łyżeczkę papryki słodkiej, aby danie nabrało koloru.
Podawać ze świeżą bagietką, posypane koperkiem i wiórkami parmezanu (nie miałam parmezanu, więc użyłam ser żółty taki jaki miałam, czyli Królewski Sierpc).