Z jakim kolorem kojarzy się Wam Wielkanoc? Mnie z żółtym i zielonym. Dlatego, gdy zobaczyłam w jednym z programów kulinarnych pesto z zielonego groszku, stwierdziłam, że przepis ten idealnie będzie pasować w okresie świątecznym.
Pesto z zielonego groszku to świetna pasta do kanapek. Pasta jest bez jajek, więc jeśli nie macie pomysłu czym uzupełnić menu wielkanocne, bogate już w jajeczne potrawy, to polecam kanapki z pastą z zielonego groszku.
Pięknie się będą prezentować na wielkanocnym stole. Podane na chrupiących grzankach z pewnością znajdą swoich amatorów. Jeśli nie jesteście smakoszami oliwy z oliwek użyjcie oleju rzepakowego, gdyż smak oliwy jest dość wyczuwalny.
Pesto z zielonego groszku – wielkanocna pasta bez jajek
Pesto z zielonego groszku (mrożonego) z oliwą oliwek i parmezanem. Świetne jako pasta na kanapki bez jajek, podana na chrupiących grzankach z pomidorem.
Składniki:
- 300 g mrożonego zielonego groszku
- 1 ząbek czosnku
- 1/2 szklanki świeżo tartego parmezanu
- 1 płaska łyżeczka soli morskiej
- 1/4 łyżeczki świeżo mielonego czarnego pieprzu
- 1/3 szklanki oliwy z oliwek
Przygotowanie:
- Groszek rozmrozić, wrzucić do malaksera (food processor) razem z czosnkiem, parmezanem, solą i pieprzem. Zmiksować.
- 300 g mrożonego zielonego groszku
- 1 ząbek czosnku
- 1/2 szklanki świeżo tartego parmezanu
- 1 płaska łyżeczka soli morskiej
- 1/4 łyżeczki świeżo mielonego czarnego pieprzu
- Zmniejszyć obroty i nie przerywając miksowania, wlewać oliwę cienkim strumieniem. Miksować przez 1-2 minuty. Spróbować, doprawić w razie potrzeby.
- 1/3 szklanki oliwy z oliwek
- Podawać np. na podpieczonych kromkach bagietki wiejskiej (kromki bagietki smaruję cienko masłem z jednej strony, wkładam masłem na dołu na rozgrzaną patelnie grillową lub zwykłą, i rumienię na złoto, przewracam i chwilę podpiekam z drugiej strony), z kawałkami pomidora, posiekanymi szczypiorkiem. Pesto z zielonego groszku przechowywać w lodówce do tygodnia.