Królik duszony w sosie z pieczarkami, to przepyszne danie w przepysznym sosie. Sosu jest tak dużo, że wykorzystujemy go do uduszenia w nim piersi z kurczaka na drugi dzień (no chyba, że sos zostanie pochłonięty przez domowników – Mąż, wręcz łyżką go wypijał 🙂 ). Dzięki temu mamy dwa pyszne obiadki dla 4 osób.
Do zrobienia sosu potrzebne jest jasne piwo oraz dwie szklanki bulionu drobiowego, najlepiej rosołu. Dlatego polecam, aby przy gotowaniu domowego rosołu, odłożyć sobie potrzebną ilość i wykorzystać właśnie do tego dania (rosół możecie mrozić lub gorący wlewać do słoików i zakręcone trzymać w lodówce do dwóch tygodni).
Królik duszony w sosie z pieczarkami
Królik duszony w pysznym sosie z pieczarkami na bazie piwa i rosołu. W pozostałym po zjedzeniu mięsa sosie dusimy piersi z kurczaka na obiad w kolejnym dniu
Składniki:
- 500 g pieczarek
- 2 szalotki
- 1 tuszka z królika
- 40 g masła + 1 łyżka oleju
- szczypta cynamonu
- 1 i 2/3 szklanki bulionu drobiowego (rosołu)
- 2/3 szklanki piwa jasnego
- kilka gałązek świeżego tymianku
- 2 liście laurowe i 1 ziele angielskie
- 200 g śmietanki 30%
- sól morska, świeżo mielony czarny pieprz
Przygotowanie:
- Królika podzielić na porcje (patrz wskazówki poniżej). Oprószyć solą i pieprzem z każdej strony.
- 1 tuszka z królika
- Szalotki obrać, drobno posiekać. Pieczarki obrać, pokroić w talarki.
- 2 szalotki
- 500 g pieczarek
- W szerokim garnku żeliwnym rozgrzać olej, dodać masło. Na rozgrzany tłuszcz ułożyć połowę porcji królika i smażyć na złoty kolor z obydwu stron (dno garnka jest zbyt małe, aby luźno pomieścić wszystkie kawałki mięsa, dlatego obsmażamy mięso partiami -> kiedy mięso jest ciasno ułożone na dnie garnka, dusi się zamiast smażyć). Wyciągnąć na talerz, powtórzyć z drugą porcją.
- 40 g masła + 1 łyżka oleju
- Na tłuszcz po smażeniu królika wrzucić szalotki oraz pieczarki. Przyprawić szczyptą soli i pieprzu. Smażyć, mieszając.
- Gdy pieczarki puszczą sok, dodać szczyptę cynamonu, wlać bulion drobiowy oraz piwo. Włożyć obsmażone kawałki królika, gałązki tymianku, liście laurowe i ziele angielskie. Zagotować. Zmniejszyć ogień i dusić pod przykryciem ok. 60 minut do miękkości mięsa.
- szczypta cynamonu
- 1 i 2/3 szklanki bulionu drobiowego (rosołu)
- 2/3 szklanki piwa jasnego
- kilka gałązek świeżego tymianku
- 2 liście laurowe i 1 ziele angielskie
- Wlać śmietankę, wymieszać i gotować 10 minut na dużym ogniu, aby lekko odparować sos i skoncentrować smak. Przyprawić solą i pieprzem.
- 200 g śmietanki 30%
- sól morska, świeżo mielony czarny pieprz
- Podawać np. z ziemniaczkami z wody i "Sałatką z rukolą, rodzynkami i płatkami migdałowymi". W sosie, jaki zostanie po zjedzeniu królika, udusić na drugi dzień podsmażone na złoto piersi z kurczaka.
Dzielnie mięsa z królika (trybowanie):
- Usunąć cały tłuszcz z tuszki króliczej. Ze środka usunąć podroby.
- Wydzielić tylne nogi (tzw. skoki): Przy pomocy noża do trybowania naciąć mięso przy torebce stawowej tylniej nogi, aż do kości . Złapać za kość i powyginać we wszystkie strony, aby poluzować chrząstki między stawami. Przeciąć nożem między wyluzowanymi chrząstkami, odcinając jedną nogę. To samo zrobić z drugą nogą.
- Tasakiem odciąć dolną część tuszki (ten fragment, od którego odchodziły skoki).
- Następnie odciąć część z combrem (czyli środkową część tuszy), podzielić go na 2 części (ja łaty przy combrze zostawiam, ale jeśli zależy Wam na wyglądzie, możecie je odciąć).
- Wydzielić przednie łapy: podobnie jak w przypadku skoków naciąć mięso pod łopatką, wyluzować stawy i przeciąć nożem pomiędzy stawami.
- Do potraw jednogarnkowych wykorzystuje się skoki, łapy i comber. Resztę możecie zalać wodą i ugotować mały rosół, który posłuży Wam jako baza do zup lub sosów (dodać 2 małe marchewki, 1 małą pietruszkę, 1 łodygę selera naciowego, mały por, listek laurowy, ziele angielskie i gotować do miękkości mięska). Podroby można wykorzystać do pasztetu.


Królik to dla mnie nadal terra incognita, muszę coś kiedyś z nim zrobić 😉 Zapraszam do dodania tego apetycznego dania do mojej akcji Pieczarkowy Tydzień 2017 🙂 Mops w kuchni 😉