Przepis na klasyczne ciasto bananowe, który dostępny jest tutaj, bije rekordy popularności. Głównie ze względu na szybkość wykonania, prostotę, przepyszny smak, no i fakt, że ciasto zawsze wychodzi. To skłoniło mnie do wymyślenia wariacji na temat ciasta bananowego i stworzenia “Chlebka bananowego z delikatnym nadzieniem sernikowym z orzechami i żurawiną“. Nam ta propozycja bardzo przypadła do gustu. Chlebek bananowy bardzo ciekawie wygląda. Robi się go podobnie, jak poprzednie ciasto bananowe.
Polecam dla odmiany wszystkim fanom ciasta bananowego 🙂
Składniki:
- 5 małych dojrzałych bananów (około 400 g po obraniu)
- 3/4 szklanki cukru* (150 g)
- 1 łyżeczka sody oczyszczonej
- 1.5 szklanki mąki pszennej*
- 1 jajo
- 50 g roztopionego masła
- 30 g żurawiny
- 70 g orzechów włoskich
Składniki nadzienia:
- 3 płaskie łyżki mąki
- 1 jajo
- 150 g śmietankowego puszystego serka naturalnego, twarogowego (użyłam takiego)
- 30 g cukru z prawdziwą wanilią
* szklanka – 250 ml
Przygotowanie:
Piekarnik nagrzać do 175°C (grzałka góra-dół).
Do jednej miski przesiać mąkę razem z sodą oczyszczoną.
W drugiej misce widelcem rozgnieść banany, następnie wsypać cukier. Wymieszać.
Dodać jajo, roztopione i ostudzone masło, mąkę z sodą oraz bakalie.
Wszystko dobrze wymieszać łyżką.
W misce pozostałej po mące z sodą, wymieszać wszystkie składniki nadzienia.
2/3 ciasta bananowego wylać do foremki keksowej o wymiarach 30cm x 7cm x 11cm wyłożonej papierem do pieczenia.
Następnie wylać serkowe nadzienie, a na to resztę pozostałego ciasta.
Wstawić do nagrzanego piekarnika i piec ok. 50 minut.
Moje wskazówki:
Do tego ciasta bananowego najlepsze są bardzo dojrzałe banany. Jeśli takich nie macie, możecie prostym sposobem przyśpieszyć ich dojrzewanie. Należy takie banany włożyć do ciemnej torebki papierowej wraz z jabłkiem, gruszką lub pomidorem. Wydzielone gazy przez te dodatki spowodują przyśpieszenie procesu dojrzewania bananów.
Jeśli chcecie uzyskać charakterystyczne pęknięcie na górze ciasta, przed włożeniem do pieca natnijcie delikatnie łopatką lub nożem wierzch ciasta.
Witam, czy orzechy mają być w całości użyte?
Fantastyczny blog! Pozdrawiam, Justyna
Używam obranych orzechów włoskich, takich jak widać w słoiku na zdjęciu. Większe kawałki łamię, ale ogólnie mają w cieście chrupać i być wyczuwalne. Dzięki!
Dziś odkryłąm tego bloga.
Wydaje się świetny!
Trafiłam tu, szukając szybkich ciast typu – mało roboty, a jaki wieeeeelki smak!
Wszystkie tego typu twoje ciasta kuszą i zachęcają mnie bardzo. To jest chyba najbardziej kuszące. Jakbyś Ty je oceniłą w sklali szkolnych ocen?
Na blogu zamieszczam tylko najsmaczniejsze potrawy. Przeciętnych, średnich, takich sobie nie umieszczam. Blog nazwa się “Moja Delicja”, więc musi być pysznie. Pozdrawiam 😀
Ciasto rewelacyjne 🙂 za każdym razem wychodzi. Mam pytanie czy można zamienić mąkę np.na orkiszową? Wtedy tyle samo?
ups…zapytanie dotyczyło odwróconego ciasta z ananasem..
Aniu nie przepadam za makiem..czy mogę dodać do ciasta nasionka chia? Myślisz, że nie zmieniłoby to zbytnio smaku ciasta? nigdy nie używałam tych nasion na ciepło tylko do owsianki i koktajli…nie wiem jak się zachowają, co o tym myślisz?
Pytanie dotyczy rozumiem tego ciasta https://www.mojadelicja.pl/odwrocone-ciasto-ananasem/ ? 🙂 Po pierwsze mak możesz pominąć. Po drugie nie robiłam jeszcze ciasta z nasionami CHIA (a będę na pewno robić 🙂 ), ale widziałam sporo przepisów, gdzie wsypywano nasiona CHIA bezpośrednio do ciasta, dokładnie tak samo, jak ja wsypałam mak i raczej wyglądały na udane. Pamiętać jednak należy, że nasionka CHIA najlepsze są dla nas, gdy zrobimy z nich żel. A taką formą żelu zastępuje się akurat jaja w ciastach 🙂
Świetny, robiłam go już dwa razy 🙂
Cieszę się 🙂
Fantastyczny pomysł z dodatkiem warstwy serowej- niby zwyczajny chlebek bananowy, a jednak inny i wyjątkowy 🙂